life style

Jak wybrać maskę antysmogową do biegania?

Coraz więcej z nas dostrzega problem smogu i stara się przed nim jakoś bronić. Dziś nie będę przekonywać o realności problemu. Dostając dziesiątki wiadomości z pytaniem, jak wybrać maskę antysmogową do biegania? Bierzemy się za rozpracowanie tego dręczącego pytania. Trochę popytałam, trochę poszperałam, uzupełniłam o własne doświadczenia i mam nadzieję, że uda się to wszystko zebrać w sensowną całość i pomóc niezdecydowanym.

Biegasz w miejscu, gdzie jakość powietrza często pozostawia wiele do życzenia? Co w takich przypadkach robisz? Ja często odpuszczam i idę na basen lub trenuję w pomieszczeniu, ale niestety dni, gdy normy są mocno przekroczone jest coraz więcej, a powietrze w siłowniach bez filtrów niewiele różni się od tego na zewnątrz danego dnia. Czy maska w takich chwilach może być pomocna?

Już na początku trzeba pamiętać, że żadna maska nie da nam 100% ochrony oraz 100% poczucia komfortu podczas biegu. Patrzmy jednak na szklankę, która jest do połowy pełna. Każda maska właściwie da nam większą ochronę niż oddychanie bez niej. Gdy zależy nam by parametry ochrony i komfortu były możliwie jak najwyższe musimy pamiętać o kilku kwestiach.

Na co zwrócić uwagę wybierając maskę antysmogową?

Certyfikaty

Każda maska, podobnie jak każdy produkt, który kupujemy, powinna posiadać szereg certyfikatów, które będą świadczyły o jej jakości. W przypadku masek poza certyfikatami świadczącymi o spełnianiu wymagań techniczno-prawnych, maski posiadają certyfikaty mówiące o ich skuteczności. Wyróżnia się dwa oficjalne typy oznaczeń w przypadku masek, certyfikaty amerykańskie i europejskie.

W Unii Europejskiej stosuje się następujące oznaczenia:

  • FFP1– zatrzymuje przynajmniej 80% lotnych cząstek,
  • FFP2– zatrzymuje przynajmniej 94% lotnych cząstek,
  • FFP3– zatrzymuje przynajmniej 99% lotnych cząstek.

Oznaczenia stosowane przez Stany Zjednoczone:

  • N95 – gwarantuje zatrzymywanie minimum 95% lotnych cząstek,
  • N99 – gwarantuje zatrzymywanie minimum 99% lotnych cząstek,
  • N100 – gwarantuje zatrzymywanie minimum 99,97% lotnych cząstek,

Dodatkowo maski przebadane w Polsce będą posiadały certyfikat CIOP Państwowego Instytutu Badawczego.

Szukając odpowiedniej maski dla siebie, warto zwrócić uwagę na te z certyfikatami. Najpewniejsze i najlepiej przebadane są uwaga – maski budowlano-przemysłowe (takie białe dostępne w sklepach BHP). W przypadku masek antysmogowych tworzonych specjalnie na rynek „miejski”, niestety niewiele będzie posiadało oficjalne certyfikaty, mówiące o spełnieniu konkretnych kryteriów. Jak już uda się nam je wyszukać to zazwyczaj będą to certyfikaty nadawane przez amerykański instytut, czyli te N95, N99 i N100. Tego typu certyfikaty będą posiadały modele niektóre od Respro, maski Cambridge oraz Dragon. Producentów jest coraz więcej, więc domyślam się, że spokojnie znajdziecie jeszcze więcej przykładów.

Jeżeli chodzi o certyfikat CIOP wydaje mi się, że posiadają go tylko maski Dragon (przynajmniej na dziś).

Kupując maskę, warto sprawdzić jaki certyfikat posiada, najlepiej wybrać te z oznaczeniami N99 lub FFP3.

Rodzaje filtrów

Każda maska antysmogowa opiera swoje działanie na filtrze, który posiada. A filtry dzielimy na:

  • Filtr z aktywnym węglem – podstawowy i najczęściej stosowany. Chroni przed smogiem i pyłami, zatrzymuje także związki gazowe.
  • Filtr HEPA – wykonany ze spiekanego szkła, trzywarstwowy, zatrzymujący nawet 99,97% zanieczyszczeń powietrza, a także kurz, komórki bakterii, pierwotniaków, grzybów, wirusy. Jedna z warstw pochłania także zapachy.
  • Filtry łączone węglowy+HEPA

Najlepsze pod względem ochrony będą maski łączące filtry (węglowy z HEPA), z najwyższym wskaźnikiem skuteczności, jednak w przypadku gdy mają służyć do biegania, warto też sprawdzić ich przepuszczalność. Maska stawiająca duży opór podczas oddychania nie sprawdzi się podczas biegania.

Kolejna sprawa, kupując maskę musimy zwrócić uwagę, czy jest to maska jednorazowa, wielorazowa, czy filtr jest wymienny, jaki jest jego termin przydatności. Biegając w masce ze zużytym filtrem robimy sobie więcej szkody niż pożytku, trzeba o tym pamiętać i stosować się do zaleceń producenta. Jeżeli maska po otwarciu była używana tylko sporadycznie, ale przeleżała w szafie swój okres przydatności – powinniśmy ją wyrzucić lub wymienić filtr ( o ile jest wymienny).

Kupując maskę do biegania, trzeba nie tylko sprawdzić filtr jaki posiada, ale także opór jaki maska stawia podczas oddychania. Nawet jeżeli opór będzie mniejszy kosztem skuteczności, ponieważ w tych stawiających duży opór nie jesteśmy w stanie oddychać podczas biegu. Dodatkową pomocą i ratunkiem komfortu treningu będą  zawory oddechowe.

Maski z wymienianymi filtrami są częściej polecane dla biegaczy, przy czym zaleca się ich częstsze wymienianie niż informuje producent.

Dopasowanie

Najlepsza maska nam nie pomoże, jeżeli nie dopasujemy jej dobrze do naszej twarzy. Maska musi przylegać, każda nieszczelność przy ustach czy nosi będzie zmniejszała jej skuteczność. Kolejna sprawa to wygoda – im większa, bardziej zabudowana maska, tym zazwyczaj większy dyskomfort. Dlatego maski dobrze jest móc przymierzyć. Kupując przez internet szczególnie zwrócić uwagę na rozmiar i na sposób jej zapinania a także materiały, z których jest wykonana. Osobiście najwygodniej czuję się w masce zakładanej za uszy, niestety w tego typu masce najłatwiej o nieszczelność.

Podsumowanie

Wybór maski antysmogowej naprawdę nie jest prosty. Jej rodzaj powinien zależeć od typu i częstotliwości naszej aktywności. Jeżeli chcemy mieć maskę na wszelki wypadek moim zdaniem lepiej sprawdzą się te mniej zabudowane, jeżeli biegamy regularnie w dni smogowe warto mocniej pochylić się nad wyborem. Pamiętajmy jednak, że wybierając maskę zawsze robimy coś kosztem  czegoś. Bieganie w masce nigdy nie będzie wygodne, a oddychanie będzie zawsze utrudnione, możemy jedynie się postarać by było jak najmniej utrudnione i jednocześnie dawało jak największą ochronę.

Moim zdaniem bieganie powyżej pierwszego zakresu w masce antysmogowej jest praktycznie niemożliwe. Maska daje spory dyskomfort i jeżeli czeka nas mocna jednostka treningowa, a za oknem smog, ja polecam siłownię, odpuszczenie lub basen (jeżeli przygotowujemy się do triathlonu). Sama chociaż posiadam maskę antysmogową, biegałam w niej tylko kilka razy i w tym roku ona już nie nadaje się do użytku (posiadała niewymienne filtry). Co zrobię w tym roku? Będę starała się unikać aktywności w te najgorsze dni, ale nowa maska w szafie także będzie czekać na swoje dni, niestety.

Ciekawa jestem jak Wy podchodzicie do tematu? Czy ktoś regularnie biega w masce?

Share: