Wszyscy przecież wiemy, jak ważne jest zdrowie i dopóki nie mamy z nim problemów, nie myślimy o nim za dużo. Z jednej strony prawidłowo, nie ma co się martwić na zapas. Z drugiej, warto o nie dbać profilaktycznie i wziąć sobie do serca zdanie: przezorny zawsze ubezpieczony. Zastanówmy się więc, po co nam ubezpieczenie dla biegaczy.

Ręka do góry kto, ubezpieczając się na życie, bierze pod uwagę bieganie? Ręka do góry kto, wyjeżdżając na zawody, czy obozy treningowe korzysta z dodatkowego ubezpieczenia? 

Domyślam się, że niewiele osób, a wynika to głównie z niewiedzy. Czy wiecie, że większość organizatorów imprez biegowych, nie ubezpiecza Was w zakresie następstw nieszczęśliwych wypadków, a koszty leczenia za granicą bez dodatkowego ubezpieczenia, musicie pokrywać sami? Kto by o tym myślał? Uwierzcie, że o nieszczęśliwy wypadek, drobny uraz, czy utratę sprzętu nie trudno, a koszty za tym idące z pewnością przekroczą wysokość składki. 

Sama doświadczyłam wypadku na Jamajce, a także uszkodzenia roweru podczas transportu i wiem, że warto się ubezpieczać. Stąd, gdy TU Europa poprosiło mnie o opisanie dedykowanych biegaczom ubezpieczeń, z chęcią się zgodziłam. Dlaczego warto rozważyć ich ofertę?

Szukając ubezpieczenia na życie, czy na wyjazd spotkamy się z wieloma opcjami, ale mało która będzie posiadała w swoim pakiecie ubezpieczenie w związku z wypadkiem podczas uprawiania sportu, a konkretniej biegania. Trzeba naprawdę mocno się wczytać w umowę ubezpieczenia, żeby poznać zakres ochrony i zazwyczaj wybrać największy pakiet, który oferuje wszystko od ubezpieczenia roweru poprzez bieganie aż do akrobacji w powietrzu. Po co mi takie szerokie ubezpieczenie, skoro ja chcę tylko biegać? Nie mam wyjścia i muszę zapłacić za to wszystko. A gdyby ubezpieczyć się tylko biegowo lub triathlonowo?

Towarzystwo Ubezpieczeń Europa S.A. ma w swojej ofercie dwa produkty dedykowane miłośnikom sportów: Run&Fun oraz NNW Sport.

Run&Fun

Run&Fun to bardzo prosta i ciekawa oferta skierowana szczególnie do biegaczy trenujących amatorsko, narażonych na kontuzje. Przy składce 20 zł miesięcznie, mamy gwarancję zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji do 3000 zł oraz zwrot kosztów opłaconych imprez biegowych do 300 zł. Pod tym linkiem możecie znaleźć szczegóły oferty – KLIK.

NNW Sport

Zakres Run&Fun dla większości z nas to jednak za mało. Startując w zawodach i biegając po całym świecie, bardzo ważne jest – przynajmniej z mojego punktu widzenia, ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków, zwrot kosztów ratownictwa i leczenia za granicą oraz ubezpieczenie sprzętu. W przypadkach takich jak mój, warto rozważyć ofertę NNW Sport. 

Szczegółowe informacje dostępne są pod linkiem: tu kliknij.

Oferta NNW Sport skierowana jest zarówno do amatorów, jak i osób trenujących wyczynowo i zawodowo. Poza podstawowym pakietem świadczeń obejmuje również: odszkodowanie w przypadku uszczerbku na zdrowiu lub śmierci na skutek nieszczęśliwego wypadku, zakres ochrony można rozszerzyć o dodatkowe opcje: ubezpieczenie sprzętu, odpowiedzialność cywilną, pobyt w szpitalu, zwrot kosztów ratownictwa i leczenia, rezygnację z imprez biegowych, zwrot kosztów rehabilitacji, dzienne świadczenie szpitalne. 

Tego typu ubezpieczenie jest droższe, ale dużym plusem jest możliwość wyboru okresu trwania ubezpieczenia. Sami decydujemy, czy chcemy być ubezpieczeni na rok, sezon, czy tylko na czas wyjazdu. 

Ja sprawdziłam ofertę na 3 miesiące, obejmującą praktycznie wszystkie opcje dodatkowe, łącznie z ubezpieczeniem mojego roweru czasowego i składka wyszła w granicach 350 zł. Sporo? Muszę zaznaczyć, że wybrany przeze mnie wariant idealnie się sprawdza na czas wyjazdu za granicę oraz intensywny okres przygotowań treningowych i zawody, więc nie są to koszty, o których musimy myśleć także przez resztę roku – przynajmniej ja. Dla porównania dodam, że ubezpieczając się na wyjazd do RPA, zapłaciłam podobną kwotę, a ubezpieczenie obejmowało zaledwie 2 tygodnie. 

Osobiście uważam, że ubezpieczenia dedykowane osobom preferującym sportowy tryb życia, a w szczególności biegaczom, to świetna opcja i cieszę się, że TU Europa S.A. wprowadziło tego typu produkty. Wybierając ubezpieczenie dostosowane do aktywności fizycznej, nie musimy przepłacać, bo ich zakres dotyczy określonej aktywności. 

Już tak na zakończenie dodam, że niezależnie na jakie ubezpieczenia się decydujecie, warto o nich pamiętać i lepiej, żeby nie trzeba było z nich korzystać. Zdrowie jest najważniejsze, życzę Wam go jak najwięcej!

Share: