Inne

Hello! A może by tak coś o planach?

Czas postanowień noworocznych mamy za sobą, pora na prawdziwe plany. Ja swoje poczyniłam. Przynajmniej tymi na pierwszy kwartał, mogę się już podzielić… żebyście wiedzieli co śledzicie 😉

6 kwietnia 2014 planuję wystartować w Dębno Maraton i przebiec 42 km 195 m średnim tempem 4:30 min/km, czyli skończyć z wynikiem <3:10.
Na przygotowanie zostały niecałe 3 miesiące i choć mam wrażenie, że takie tempo przez 42 km, obecnie to istne szaleństwo, wierzę, że ciężko pracując, uda się!

Biorąc pod uwagę wiele czynników (teren, na którym mieszkam był najważniejszym), rozpisałam treningi na kolejne tygodnie. Kilometry to ważny wyznacznik dla mojej głowy, która lubi skracać, a kilka opcji w punkcie, to wybór w razie problemów z dostępem do płaskich ziem.

  • 20 km (po płaskim: rozgrzewka, II zakres, schłodzenie)
  • 15 km (bieg w terenie, przebieżki)
  • 20 km (bieg w tempie narastającym, teren)
  • 15 km (luźno/podbiegi)
  • 10 km(sprawdzian na bieżni/tempo/luźno)
  • 25 km (wybieganie, teren)
  • Przynajmniej 2 razy w tygodniu zrobić trening wzmacniający (60-90 min)
  • Jeden dzień odpoczywać

Jak zrobię 3:10, będę myśleć co dalej 😉 Na razie muszę mieć dużo nadziei i mocy do działania!

Ogień z Wami!!!

Share: