Szybka rozgrzewka w talerzu, czyli idealny posiłek po mroźnych wybieganiach
Po biegach takich jak wczoraj (zimno, mokro, wietrznie, 25 km po lesie), nie wyobrażam sobie nie zjeść czegoś gorącego, sycącego i na szybko! Dlatego dziś chciałabym przedstawić jedną z moich ulubionych tego typu propozycji kulinarnych, Tajskie inspiracje biegacza.
Składniki
200 g mrożony mix warzyw (włoszczyzna)
200 g filetu z kurczaka
1 papryczka chilli
500 ml mleka kokosowego
Odrobina wody/ śmietanki/ mleka
1 limonka
Trawa cytrynowa (najlepiej świeża)
Imbir (odrobina do smaku)
Przyprawy (curry, sól, pieprz)
Do rozgrzanego garnka wrzucić odrobinę oleju kokosowego, mieszankę warzywną, pokrojonego kurczaka, trawę cytrynową. Suszoną trawę trzeba wcześniej namoczyć, a pod koniec gotowania wyjąć, ewentualnie łowić w trakcie jedzenia 😉 Gdy kurczak zrobi się biały, a warzywa zmiękną, dodawać mleko kokosowe (dla złagodzenia smaku można dolać słodkiej śmietanki, wody lub zwykłego mleka), wyciśnięty z limonki sok, starty imbir (mały kawałek), drobno pokrojoną papryczkę, przyprawy (ja dodaję dużo curry – 2 łyżki). Gotować około 15-20 minut. Jeść póki gorące!
Smacznego!
PS Z podanych ilości wychodzą 4 porcje (ja zjadam dwie).