trening

Biegowy plan na styczeń

Nie wrzucam wszystkich biegów na bloga, więc chociaż krótko napiszę o swoim aktualnym planie:)

Biorąc pod uwagę, że styczeń to miesiąc powrotu po fatalnej kontuzji kolana (obiecuję, to już ostatnia wzmianka o pani na k), mocno hamuję swoje ego i nie porywam się na żadne biegowe szaleństwa. Oznacza to, że planuję biegać 3-4 razy w tygodniu, do15km max. Myślę, że w lutym będę mogła pozwolić sobie na więcej, ba! będę musiała zrobić więcej – w końcu w marcu jest Półmaraton Warszawski i konkretny cel do zrealizowania 🙂
Pozdrawiam (po bieganiu) piątkowo!
PS A już jutro zapraszam na relację z eksperymentu ” naturalna suplementacja”.

Share: