Wyciszająca playlista na wiosnę
Do końca kwietnia biegając, cieszę się przede wszystkim pogodą, wyciszam po całym dniu, uciekam od stresujących rzeczy. O planach jeszcze nie myślę, stąd i moja muzyka jest bardzo nastrojowa. W kółko słucham przede wszystkim albumów:
Mighty Oaks – Howl
Bombay Bicycle Club – So long, see you tomorrow
The Killers – Day&Age
Haim – Days are gone
Mam też swoje ulubione kawałki, z którymi po prostu płynę i upajam zachodzącym słońcem!
Mighty Oaks – Brother
Wye Oak – The Tower
The Killers – This is your life
The Killers – I can’t stay
Bastille -Things we lost in the fire
Thumpers – Unkinder
Bombay Bicycle Club – Home by now
Haim – Falling
What So Not – Jaguar
Alex Schulz – Don’t worry
Pozdrawiam!
PS Macie coś godnego wrzucenia na maj?