Inne

Co jeszcze powinnam napisać o adidas Smart Run?

Tak jak obiecałam, wracam z drugą częścią recenzji zegarka adidas.

Bateria i ładowanie

Jej żywotność zależy od funkcji z jakich korzystamy. Średnio, bateria powinna działać od 3 do 5 godzin, a w trybie marathon mode nawet 8 (dane ze strony adidas). Ja sama jeszcze ani razu nie biegałam do rozładowania. Bez podłączonych słuchawek, w normalnym trybie, z włączonym GPS i pulsometrem, podczas 2-3 godzinnego biegu, traciłam około 60% baterii. W trybie marathon mode robię spokojnie dwa treningi w ciągu dwóch dni i zostaje jeszcze jakieś 30% baterii. Mimo wszystko trzeba pamiętać o regularnym ładowaniu, a w normalnym trybie o ładowaniu przed każdym treningiem – zegarek nieużywany, samoczynnie rozładuje się mniej więcej w ciągu doby. Według większości osób, czas pracy baterii jest nie do zaakceptowania. Rzeczywiście może to być problem. Jednak trzeba pamiętać, że przy kolorowych, dużych wyświetlaczach dotykowych, nie możemy liczyć na cuda. Takie czasy.

Plany treningowe

Pod tym względem to niezwykły zegarek. Posiada bogatą ofertę gotowych planów treningowych. Można wybrać plan pod konkretny cel: poprawa wyniku, techniki, szybkości, gibkości, siły, itd. Zegarek będzie pokazywał co danego dnia mamy w planach i razem z nami je wykonywał, instruował i informował nas o błędach i postępach. Jak to możliwe? W przypadku treningów biegowych między innymi dzięki podświetlonym w kolorze strefom tętna. Widzimy ile minut w jakiej strefie mamy biec (sami wybieramy czy realizujemy cel wg tempa, czy tętna), a gdy nie stosujemy się do zaleceń, zegarek delikatnie pulsuje. Ćwiczenia dodatkowe (wzmacniające, rozciągające, stabilizacyjne), które proponuje Smart Run, prezentowane są na ekranie w postaci krótkich video instrukcji i opisów. Każdy program to zbiór kilkunastu-dziesięciu ćwiczeń, które mamy wykonać w odpowiednim czasie i liczbie powtórzeń. Dla osób, które nie lubią realizować gotowych planów, istnieje opcja ułożenia własnych. Jest to bardzo proste, wszystko ustawiamy na swoim koncie, na stronie micoach.com, a za pomocą połączenia WLAN wrzucamy na zegarek. Bezpośrednio na zegarku możemy ustawić sobie trening interwałowy, wybrać intensywność odcinków, czas biegu i odpoczynku, rozgrzewkę, schłodzenie, ilość powtórzeń. Osobiście wolę ze Smart Run biegać niż ćwiczyć.

O pulsometrze i zakresach tętna

Puls odczytywany jest z nadgarstka, jednak żeby to było możliwe zegarek musi bezpośrednio stykać się z naszą skórą i być solidnie zapięty. Tętno przez cały trening jest wyświetlane w kolorze odpowiadającemu konkretnej (tej osobie) strefie (niebieski, zielony, żółty, czerwony). Po wrzuceniu treningu do aplikacji micoach, nasze tętno również będzie zaznaczone w kolorze. Fajna opcja, ułatwiająca monitorowania swoich zakresów.

Puls z nadgarstka vs puls z klatki piersiowej

Kolejna sprawa, którą zobowiązałam się sprawdzić, to rzetelność pomiarów pulsometru. W tym celu wybrałam się na bieg z dwoma zegarkami i pulsometrami. Wyniki możemy zobaczyć na poniższych wykresach. Dane dotyczące tempa i trasy GPS są na moje oko w 99% zgodne, a ta różnica 20 m to czas włączenia i wyłączenia sprzętu. Drobna różnica w tętnie (3 uderzenia) to niestety moja wina. Tak jak pisałam zegarek musi dobrze przylegać, ja dopiero po 300 m zauważyłam, że zapomniałam go dopiąć :/
Dane z Smart Run wrzucone do endomondo


Dane z Garmin 210 wrzucone do endomondo

Z jakimi problemami się spotkałam

Pisałam już w poprzedniej recenzji, że na początku borykałam się z problemem dotyczącym pulsometru, ale z czasem nauczyłam się dobrze zapinać zegarek i teraz jest git 🙂 Trzeba uważać na ekran dotykowy, bo na końcu każdego treningu jest opcja: delete – jeden niepotrzebny ruch i trening pójdzie w pi… Mnie raz się zdarzyło 😉 Gdybym miała się czepiać, to napisałabym jeszcze, że sierść mojego psa przykleja się do materiału, ale… nie przesadzajmy.
EDIT Problemy z czytaniem tętna nie zniknęły tak do końca. Czasem (1 na 20 biegów) na początku biegu odczyt szaleje i szczerze nie mam pomysłu czym może być to spowodowane.

Co ja myślę o tym zegarku?

Smart Run to fajny biegowy gadżet, zrobiłam z nim sporo bardzo dobrych treningów. Jest prosty i intuicyjny w obsłudze, a przy tym napakowany funkcjami (użytkownicy smartfonów będą zadowoleni). Mnie osobiście bardzo się podoba fakt, że idąc na trening mam wszystko na nadgarstku, a sam zegarek nie wygląda przytłaczająco. Ilość bajerów ma jednak swoją cenę (1699 PLN). Pytacie mnie jak wypada na tle innych. Nie mogę na to pytanie odpowiedzieć w 100%, ponieważ nigdy nie miałam do czynienia z zegarkiem tej klasy, a porównywanie do Garmina 210, czy 310, jest bez sensu, bo wtedy odpowiedź jest prosta 😉

Pozdrawiam!

Share: