I jak tu nie biegać! Czyli garść biegowej energii od Beaty Sadowskiej
I jak tu nie biegać! to inna książka o bieganiu. Każda strona przesiąknięta jest pozytywną energią i optymizmem, emocjami i radościami, które niesie bieganie. Czuć prawdziwą miłość. Miłość autorki do biegania. Ja tę miłość znam i rozumiem, a czy zrozumie ją ktoś kto dopiero szuka motywacji?
Jest to książka napisana przez amatorkę biegania, dziennikarkę i prezenterkę telewizyjną, Beatę Sadowską. Autorka dzieli się swoimi doświadczeniami, myślami i uczuciami związanymi z bieganiem. Nie kreuje się na specjalistkę, po prostu pokazuje, jak fajne jest życie, w którym jest pasja. Opowiada jak tę pasję odnalazła i jak ją pielęgnuje. O tym, że można biegać wszędzie i zawsze, trzeba tylko chcieć zrobić pierwszy krok i co najważniejsze trzeba czuć, że sprawia nam to frajdę. Ten krok musi wychodzić z serca, wtedy wszystko jest możliwe.
Znajdziemy też tu mądrość i rozsądek. Pani Beata delikatnie daje do zrozumienia co myśli o pogoni za modą, biegowych neofitach i zbyt ambitnych amatorach. O tym jak zacząć by źle nie skończyć, jak ważne są ćwiczenia i dieta, dowiemy się z porad profesjonalisty, trenera Kuby Wiśniewskiego. Są też zdrowe przepisy od autorki. Dla osób, które dopiero zaczynają, to istotne informacje: ładnie i prosto podane.
O bieganiu w przepięknych i niesamowitych miejscach (właściwie z perspektywy biegacza każde jest niesamowite) też poczytamy. Autorka dużo podróżuje i wszędzie zabiera ze sobą buty biegowe. Przebiegła kilkanaście maratonów, między innymi Tokio, Nowy Jork, San Francisco, Amsterdam, Wenecja. Przyznaje jednak, że gdyby miała wybrać między samotnym biegiem, a wielką uliczną imprezą, wybrałaby pierwsze, no może nie do końca samotnie…, bo najczęściej biega z Tysiem w wózku i psem Momem.
Książka jest lekka i miła w odbiorze. Osobiście przeczytałam ją w dwa krótkie wieczory. Bardziej pamiętnik niż poradnik. Opowieść o pasji, pełna pozytywnych historii i budujących przeżyć. Ma power. Nie mogę jednak zgodzić się w dwóch kwestiach: z opinią na temat książki „O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu” – ta książka swego czasu uratowała mnie od wypalenia 🙂 i podejściem do ścigania się z samym sobą: ja kocham pokonywać kolejne granice!
Jeżeli ktoś potrzebuje sporej dawki energii, polecam. Lektura idealna na wiosenne przesilenie. Oficjalna premiera książki: 19 marca. Można też ją zamówić w sklepie internetowym:
https://www.znak.com.pl/specjalna,oferta,promo_ijaktuniebiegac i przy zakupie otrzymać 35% rabatu na pozostałe książki. Kod: Biegając
Pozdrawiam!
PS Dziękuję za możliwość przeczytania książki przed oficjalną premierą 🙂
PS Dziękuję za możliwość przeczytania książki przed oficjalną premierą 🙂