Zdrowe batoniki na przekąskę
Naprawdę słodkie batony bez wyrzutów sumienia!
Po dwóch miesiącach nic nie robienia, trochę nazbierało się u mnie tłuszczyku (snapowicze mogą potwierdzić). Na szczęście ostatnie badania pokazały, że jestem już prawie wyleczona i mogę zacząć jeździć na rowerze, pływać i ćwiczyć na macie. Z bieganiem muszę jeszcze trochę poczekać, bo biodra to dość niewdzięczny temat, a bez biegania niestety bardzo trudno utrzymać mi fit sylwetkę. Jestem przyzwyczajona do spożywania sporej ilości kalorii i węglowodanów prostych. Podziwiam fit niebiegających ludzi, ja nienawidzę trzymać diety co do kaloria. Skoro jednak jeszcze dobrych kilka miesięcy nie będę truchtać, zaczęłam walczyć i się starać. Pilnuję tego co jem i kiedy. Zrezygnowałam lub ograniczyłam sporo niezdrowych produktów, które jadłam gdy sporo biegałam, np. słodycze, płatki kukurydziane i białe pieczywo bezglutenowe. Poza sylwetką musze poprawić ogólny stan zdrowia, bez tego ani rusz! Więc motywacji mam furmankę i nawet Bartek lodami z bitą śmietaną mnie nie skusi! A gdy łapie mnie słodki kryzys w lodówce mam coś co nie narusza moich zasad, a smakuje jak milion dolarów! Batony są super słodkie i smaczne, a złożone z samych owoców i orzechów. Do tego proste do zrobienia i kosztują mniej od popularnych obecnie batonów wegan, bio i organic. Szczerze polecam, moim zdaniem te batony jak rzadko kiedy się zdarza w przypadku zdrowych zastępców słodyczy – są naprawdę słodkie i smaczne.
Składniki:
1 szklanka suszonych daktyli
1/2 szklanki suszonych moreli
1/2 szklanki migdałów
1/2 szklanki orzechów nerkowca
opcjonalnie: suszona żurawina, wiórki kokosowe
Wszystkie składniki blenderujemy. Ja oddzielnie mielę orzechy i suszone owoce, ponieważ mam słaby sprzęt, ale jak ktoś ma dobry blender można wrzucić wszystko na raz. Rozdrobnione owoce i orzechy łączymy i formujemy batoniki. Wstawiamy do lodówki i po kilku godzinach mamy gotową pyszną i zdrową przekąskę. Są w smaku bardzo podobne do batonów Raw Bite, a nawet lepsze moim zdaniem i sporo tańsze. Smaki możemy kreować sami, bazą batoników są suszone daktyle i orzechy – reszta zależy od naszych upodobań. Ja osobiście najbardziej lubię kombinację daktyle, suszone morele, migdały, wiórki kokosowe.
Smacznego!