Grudniowa playlista. Coś na wprowadzenie. Coś na uspokojenie
Należę do osób, które uwielbiają biegać z muzyką. Pomaga mi zmotywować się na większości treningów. Oczywiście są biegi, gdy rezygnuję ze słuchawek. Na zawodach, czy przy mocnych akcentach potrzebuję ciszy (szumu swego oddechu) i absolutnego skupienia, wtedy muzyka przeszkadza. Teraz gdy wracam powoli i staram się biegać spokojnie, nie startuję i nie robię akcentów, mogę słuchać ile wlezie i głośno jak lubię! A po takiej przerwie, udało mi się nawet odświeżyć swoją playlistę i po raz kolejny chętnie się nią dzielę!
3. Macklemore x Ryan Lewis, And We Danced
4. Macklemore x Ryan Lewis, My Oh My
5. Macklemore x Ryan Lewis, Gold
6. Emily Wells, Becomes the Color
7. Eminem ft. Sia, Guts Over Fear
9. Lenny Kravitz, Believe in Me
10. Dustin Tebbutt, The Breatch
Ktoś moją muzykę nazwał „pacierzami”, więc numer jeden 2014, może Wy zaproponujecie?
Pozdrawiam!